Dla mamy

Któż nad moją kołyską
czuwał nieraz w noc ciemną
gorąco się modląc o spokojny sen
łzy wylewał nade mną
gdy krzywda mnie spotkała
ty uczyłaś pierwszych kroków
strzegąc by nie bolały upadki
tyś była zawsze
moja Mateczko jedyna
za te trudy i prace
czyż się tobie o Matko
kiedyś w życiu odpłacę
wiem co czynić należy byś się cieszyła
postępować tak jak uczyłaś mnie miła
żadne słowa nie oddadzą tego kim dla mnie jesteś
żaden człowiek nie zrobi tyle
ile Tyś dla mnie uczyniła
mimo że jesteś w niebieskiej otchłani
nadal jesteś blisko mnie
i czuwasz jak dobry anioł
za to wszystko dziękuję Mamo…

Ewawlkp