Czym, więc jest miłość...


Tak wiele razy słońce upadło...
Pękło, wylewając z wnętrza ból

I Ziemia już nie raz krwią była zlana
Cala znużona, przeorana

Kocham cię...
Czy wiesz, co mówisz?
Tym słowem, darujesz mi siebie!

A czy ty... siebie posiadasz?

Kocham cię...
Powiedz to,
I nie żądaj niczego w zamian

Tak wiele razy, umarło mi serce
Pękło na pól...

I nie raz już w uśmiechu
Chowałam swoją udrękę

Świat tak często
Miesza miłość
Z błotem!
Ktoś mówi kocham
I nie myśli...
Co będzie potem



biała róża

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2008-06-13 13:48
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < biała róża > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się