życzenie
Powiedz proszę
czemu mnie tak
dotkliwie zraniłeś
na co Ty u mnie liczyłeś
Nawet jak umrę
Twe życie się
Napewno zmieni
dostrzezesz czas
pięknej jesieni
Już nie jesteś młody
nie patrz tak na
szerokie wody
Wyobrazni Ci brak
Mimo że chcesz bym umarła
to ja Ci życzę
Wieki szczęśliwie żyj
ale przypomniesz
sobie te słowa
zastanowisz się
jak się czułam
kiedy to mówiłeś
tak wrogowi
bym nie powiedziała
tylko rekę bym
jeszcze mu podała
a Ty słowami mnie
jeszcze zgnoiłeś
czy to ładnie tak
Zastanów się wiary
Ci brak
szkoda mi Ciebie
za te słowa
co powiedzialeś
że mnie pochowasz
i nie bedziesz sie
tym przejmował
akcentem śpiewajacym
zakończyłeś hoooo
zastanów się
bo postępuesz zle
Ja CI wybaczę
choc serce moje płacze
Widocznie tak ma być
może to co mnie nie zabije
to mnie wzmocni
i będę żyć
Widzisz a ja Ci zyczę
wszystkiego najlepszego
bezokazyjnie badz zawsze
szczęśliwy tylko prosze
nie rań serca drugiego
Naucz się życia nowego
i żyj sobie żyj
szczęśliwie
bonia
|