nieskończeniewielobarwność

wymieszały się we mnie
odczucia

potknęłam się na granicy
wściekłej czerwieni
z kolorem Twoich zamkniętych oczu

w rezultacie

spadłam z tęczy.


po zachodzie slonca

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2008-08-22 12:18
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < po zachodzie slonca > < wiersze >
karolla alien | 2008-08-27 19:29 |
A witaj,nareszcie wróciłaś.:) W rezultacie znów piszesz,"jak zawsze" czyli niebanalnie.:) Na mnie miłość tak działa,że piszę bez sensu próbując ogarnąć sens.:P Trzymaj się:)
ZakochanyToster | 2008-08-22 16:23 |
hmmm, chyba niewiele zrozumiałam. Ale zakończenie ,,w rezultacie spadłam z tęczy,, nadaje takiego ciepłego, fajnego odczucia. Niezłe
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się