W małej kapliczce
W małej kapliczce mówiłeś mi
w małej kapliczce z ołtarzem,
że nierozłączy nas już nic
i zostaniemy na zawsze razem.
Stałam tam wtedy taka milcząca
w żrenice oczu Twych zapatrzona
byłam szczęśliwa,ale milcząca
wsłuchana w słowa Twoje-zadziwiona.
Tak pięknie mówiłeś słowami prostymi
to serce słowa te dyktowało
póżniej odjąłeś mnie szepcząc mi:
Bardzo Cię kocham czy to nie za mało?
I ja bardzo Cię wtedy kochałam
marzenia moje zostały spełnione
z całą rodziną się pożegnałam
resztę życia chcąc spędzić przy Tobie.
I tak do dzisiaj już pozostało
to piąta rocznica naszego święta
to co w kapliczce wtedy się stało
do końca życia będę pamiętać.
''Uczyniwszy na wieki wybór w każdej chwili wybierać muszę''
iwo
|