W małej kapliczce

W małej kapliczce mówiłeś mi

w małej kapliczce z ołtarzem,

że nierozłączy nas już nic

i zostaniemy na zawsze razem.



Stałam tam wtedy taka milcząca

w żrenice oczu Twych zapatrzona

byłam szczęśliwa,ale milcząca

wsłuchana w słowa Twoje-zadziwiona.



Tak pięknie mówiłeś słowami prostymi

to serce słowa te dyktowało

póżniej odjąłeś mnie szepcząc mi:

Bardzo Cię kocham czy to nie za mało?



I ja bardzo Cię wtedy kochałam

marzenia moje zostały spełnione

z całą rodziną się pożegnałam

resztę życia chcąc spędzić przy Tobie.



I tak do dzisiaj już pozostało

to piąta rocznica naszego święta

to co w kapliczce wtedy się stało

do końca życia będę pamiętać.





''Uczyniwszy na wieki wybór w każdej chwili wybierać muszę''


iwo

Åšrednia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2008-08-24 14:33
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < iwo > < wiersze >
ZakochanyToster | 2008-08-27 19:12 |
Jeeeej, tutaj jestem zauroczona :) Wspaniale. Przy drugiej strofie zastanawiałam się czy piszesz jako ona czy on, a już w trzeciej wpadło mi do głowy że to rozmowa jej i jego. Świetne!
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się