W bajce
W małym pokoiku w ciasnym kąciku
Leżała kurzem otulona księga na stoliku
A w niej historia piękna się ukryła
Jakaś księżniczka ją wyśniła
Była to miłość prawdziwa
Którą jej druga połowa czciła
Lecz miłowanie nie wystarczyło
Bo to uczucie szybko się skończyło
On ją opuścił bo wolał walczyć ze smokami
A ona z tęsknoty zalewała swe serce łzami
I morał stąd taki się bierze
Że już w żadne bajki dziś nie wierzę
aneladgama
|