Stocznia

Ostatnim sadzy oddechem

wypelnil pustke komin stary

w zamarlym cieniu dzwigowy

pokute odprawil do sciany

goraczka stali i maszynia piesn

wtopila sie w obraz bez ruchu

lata ciezaru spelnionej pracy

odpadly tynkiem rdzawym

i tylko sol co w pocie

robotnik w lze zamieni

kamieniem dusi wiencowym

zapartym o wyjscia brame


martino

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2008-09-05 18:24
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < martino > < wiersze >
czekoladoholiczka | 2008-09-06 13:09 |
świetny utwór
alicja | 2008-09-06 08:25 |
taki jest czas przemijania
westwalia | 2008-09-05 22:31 |
wstawily sie pare razy nie wiem dlaczego
westwalia | 2008-09-05 22:30 |
acha zamiast pokute odmowil ,to moze modlitwe odmowil, bo pkukute sie odprawia za grzechy ,literowki o wyjscie bramy ...maszyn piesn
westwalia | 2008-09-05 22:28 |
acha zamiast pokute odmowil ,to moze modlitwe odmowil, bo pkukute sie odprawia za grzechy
westwalia | 2008-09-05 22:26 |
bardzo dobry wiersz rozwijasz sie widze
westwalia | 2008-09-05 22:26 |
bardzo dobry wiersz rozwijasz sie widze
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się