Musztardziany kotek

Za górami
Za lasami
Żywił się kot musztardami.
Rano, wieczór i w południe
czerpał musztardzianą studnię.
Pewnej nocy
z okolicy
przyszli sobie dwaj zbójnicy -
- na musztardę napaleni
kradli jak p*pier*oleni.
Kot zbudzony w środku nocy
zmuszony był użyć przemocy.
Prędko złapał za tasaka
odcioł rękę, nogę, ptaka.
Morał z bajki tej jest taki:
Nie bierz tego co nie swoje
- mówi kotek - bo odkroję!


Plackarz

Średnia ocena: 10
Kategoria: Dla dzieci Data dodania 2008-09-08 20:39
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Plackarz > wiersze >
AngelEole | 2013-12-01 14:52 |
bajka dla dzieci nie dorosłych. nie ta kategoria.
Elbobe | 2009-03-22 20:30 |
:D....
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się