***
Gdy moje serce,
przeszywa muzyka,
wszystko w około,
blednie i znika,
zostają tylko zwrotki,
w głowie pamiętane,
o zwykłym życiu,
opowiadane,
te wszystkie bity,
rymy, teksty, style,
co były słuchane ,
w każdą wolną chwilę,
pozwalały tworzyć,
zawsze coś swojego,
z serca i dyszy,
w części wyrwanego,
o własnym cierpieniu,
co łzy wywołało,
o własnym szczęściu,
co uśmiech dawało,
o nerwach, które
są poszargane
i nigdy w życiu,
nie szanowane.
To stało się paktem,
krwią podpisanym,
dopiero po śmierci,
w niebie rozwiązanym
MEFIU
|