Serce tak wiele razy złamane

Ostatnie liście zerwało z lipy,

Między obcymi leżą dębami.

Nie tęsknią za lipą, za domem?

Za swoim pniem, gałęziami, konarami?

Żółto-czerwony dywan z liści ułożony,

Pokrywa ulice smutne i szare.

A ja samotnie, w zimnym deszczu

Idę przed siebie, po tym dywanie.

Kroczę do przodu jesienną aleją,

Która nie wiem, dokąd prowadzi.

Wiatr delikatnie rozwiewa mi włosy,

Cicho do ucha szepce, może radzi?

Serce tak wiele razy złamane -

Nie dla niego już kochanie.

Nie każ mi wietrze wystawiać serce,

Po raz kolejny na złamanie.!

Nie każ mi deszczu płakać,

Nie każ ronić słonych łez.

Nie chcę by wiatr, tak jak te listki

Zabrał od miłości też mnie!


LadyEmo

Średnia ocena: 9
Kategoria: Miłosne Data dodania 2008-11-04 14:55
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < LadyEmo < wiersze >
Supersajanin4 | 2008-12-19 22:52 |
Serce tak wiele razy złamane, ale dla czego? Kto by chciał taką dziewczynę zranić?
ZakochanyToster | 2008-11-22 22:57 |
hmmm wielkimi słowami o prostych sprawach. ciekawie, ale czegoś mi tu brakuje... (przeczytałam wszystkie twoje wiersze i niestety rzadko widzę tu poetkę tak jak niżej napisano ;/ )
Yenna | 2008-11-06 01:08 |
Początek zachwycił, środek już mniej, a końcówka zawiodła. Mimo wszystko przyznaję rację poprzedniczce - coś w tym jest :-)
westwalia | 2008-11-04 22:10 |
z ciebie beda ludzie ,popracuj troche... z tym polamanym serce nie bardzo wyszlo ale masz w sobie poetke
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się