Przetrzaskane dni
Przetrzaskane dni
Gdy złość zamyka drzwi
Lęku kilka kropel
Co płyną tak jak łzy
Niepotrzebne walki
U progu nowych dni
Poszukiwanie bliskich
Zrodzonych z dobrej krwi
Spocone, drżące ręce
Gdy serce z bólu drży
I okazało się znowu
że ludzie Cię nie czują
że świat jest dla silnych
A słabych nie rozumie
I znów płacze niebo
I puka w moje drzwi
I znów jest bezpiecznie
Choć świat ze mnie drwi...
frantic
|