Przetrzaskane dni

Przetrzaskane dni
Gdy złość zamyka drzwi
Lęku kilka kropel
Co płyną tak jak łzy
Niepotrzebne walki
U progu nowych dni
Poszukiwanie bliskich
Zrodzonych z dobrej krwi
Spocone, drżące ręce
Gdy serce z bólu drży

I okazało się znowu
że ludzie Cię nie czują
że świat jest dla silnych
A słabych nie rozumie

I znów płacze niebo
I puka w moje drzwi
I znów jest bezpiecznie
Choć świat ze mnie drwi...


frantic

Åšrednia ocena: 8
Kategoria: Życie Data dodania 2005-11-07 15:48
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < frantic > wiersze >
sylwek | 2005-11-07 16:42 |
prawdziwe słowa zwłaszcza druga zwrotka :)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się