Przemyslenia
siedzę na krawędzi
dachu
ludzie – mrówki
chodzÄ… w jednÄ…
lub drugÄ… stronÄ…
biegnÄ…
jakby chcieli uchwycić czas
który przecieka
siedzę na krawędzi
życia a śmierci
tu nikt siÄ™ nie spieszy
tu trawią przemyślenia
walka z samym sobÄ…
jedno za plus lub za minus
decyduję o całym mym życiu
to ja decydujÄ™
a mrówki biegną
plus zostanÄ™ niÄ…
minus będę wolna
siedzÄ™
czas mija
powoli
zwalnia
zatrzymujÄ™
lecÄ™
wolna
jestem
ptakiem
duchem wolnym
już nie cierpię
kosmyk30
|