Miłość aż po grób

Cały stek mysli
krąży mi po głowie
o mojej Mamie
która już nie żyje
Widzę ją we śnie
i czekam aż mi coś powie

Dla Niej jutro
już nie istnieje
Często jest przy mnie
moja twarz promienieje
we śnie do niej się śmieje

Ona nie chce mnie
omija mnie w każdym śnie
Pragnę ją pocałować
zbliżyć do niej się

Ona ucieka nie pragnie
widzieć mnie
a ja do Niej ręce wyciągam
i wołam Mamusiu
Proszę nie znikaj
wśród tłumu

Pytam się sama siebie
Może już nie mam
wcale rozumu
Moja kochana Mateczko
Tak bardzo tęsknię
za Tobą

Myślami jestem zawsze
przy Tobie
Choć sześć lat
jesteś w grobie i tak
bardzo kocham Cię


bozka

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2008-11-15 12:52
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < bozka > < wiersze >
kosmyk30 | 2008-11-17 11:08 |
Twoja Mama kocha Cię i tam z nieba chroni rozumiem, że brak Jej tyle lat wywołuję zwątpienie ale wierz mi Ci co nas opuścili najbliżsi są z nami w sercu i w wspomnieniach nie zabijaj tego i nie wątp w to. Twoja Mama cały czas dotyka Cię promieniami słonecznym każdego dnia i to się już nie zmienia.
karolla alien | 2008-11-15 16:25 |
Dla Niej jutro istnieje..Lepsze jutro...
Envious | 2008-11-15 13:51 |
piękny :(
czekoladoholiczka | 2008-11-15 13:42 |
poruszający
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się