51. Stało się - przebacz mi

Nie widzę sensu dnia modlitwy
tajemnicy wykradł złodziej - czar
stało się pobladł wspaniały dar
niczym historia polski i litwy

Koszmarem dusi myśli rozkojarzone
jawą jawi sie nie nocy snem
pieszczotą piekła nas poi dnem
w dal mkną me myśli nieujarzmione

Fabuła,kadr filmu rozdroża
i tylko ty jak lilia wodna
czarujących kwiatów pochodna
szukasz rozmytych ścieżek bezdroża

Myślisz,zawiodłem zaufania granice
wierzyłaś,słowom moich magi
zawiodły,przebacz nierozwagi
zachowania fałszywe dziewice

Przyjażń utrzymać,więż wieczności
dialogu i słów pojednania
było tak od dziejów zarania
nie były to słowa próżności

Dzieje czas rozlicza bezwzględnie
nas też epoki korekty byt
błędy emocji rozliczy mit
mówiąc delkatnie lub wręcz oględnie.


Piła 21.09.2008r.


Z tomiku; Pamiętaj mnie...


Słoneczko

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2008-11-20 08:42
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Słoneczko > wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się