Brak perspektywy

Słyszę cichy krzyk,
tak jak niemal szept,
pełen rozpaczy,
bólu i łez.
Radości już nie ma,
wypaliłam się,
brakuje mi ognia,
do walki.
Już się nie podniosę.


barbiekillerka

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2008-11-24 16:57
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < barbiekillerka > wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się