Dla synka
Dla ciebie pączki róży
i kwiatów dywan cały
syneczku co w myśli burzy
przyszło ci walczyć o byt stały
My z tobą jak ptaki
co lecą do nieba bram
myślami i sercem,jak znaki
dane przez Boga nam
Myślimy o twoich zmartwieniach
rozterkach co toczą i nas
wspieramy cię w twych utrapieniach
a drogę pokaże ci czas
Czas co nie jak opaska
lecz jak słońca złocisty blask
spłynie,spadnie zasłony maska
sens życia wróci do łask.
Zabrze 25.12.2007r.
Słoneczko
|