Dzieło śmierci

Szła śmierć
Po leśnej krainie
Gdzie pełno kwiatów i lasów zielonych
Idąc tak
Spojrzała za siebie
Zobaczyła
Więdnące liście
Odór rozkładających się ciał mieszkańców lasu
A koło niej
Tworząca się aureola płonącej krwi

Siadła przy błękitnym strumyku
Zmoczyła nogi
A z jej oczu popłynęły łzy
Pierwsze od wieków
Bo przestraszyła się swojego dzieła
I porosiła Stwórcę
o zwolnienie z okrutnej misji
Słysząc, że nie może
Podniosła ciało
Popłynęła z prądem rzeki
Jak zwykły śmiertelnik
Chcący zakończyć żywot


boogie

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2008-11-26 07:23
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < boogie > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się