****

Zamknięta w czterech ścianach...
szukam pomocy,
walę, krzyczę...
szukam wyjścia z tej duchoty...

Oczy we łzach,
serce po obijane o ściane zła,
próbuję ucieć...wyjść na powietrze
by wytrzec czoło, mokrę od potu
niczym dżwigający ciężar niewolnik....

Niech któs poda mi rękę !
Niech któs uwolni mnie od zła !
chcę zyć i się śmiać....
a nie zostać zamknięta w
w oceanie gdzie płynie Moja łza....

Niechcem pogrążac Siebie w smutku
odchodzić powoli.... opuszczać świat !


Diabelek94

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2008-12-01 20:35
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Diabelek94 > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się