72. Żebym mógł....

Żebym mógł wić się jak bluszcz
jak dzikie stworzenie u twoich stóp
skruszonym sercem rozlanej tęsknoty
zwilżyć usta,cichej rozkoszy nut...

Wersy pełne,zbyt pełne westchnień
jęków dzikości,słów kochanie mów
tak jak koszyk łopianu koroną
na kołderce śladu kropli znów...



Piła 30.12.2008r.


Z tomiku; Pamiętaj mnie...




Słoneczko

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2008-12-30 18:01
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Słoneczko > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się