Lecą łzy, dłużą się dni

Lecą łzy, dłużą się dni
Zadaję sobie wciąż pytanie
Kiedy znowu zobaczę Cię Kochanie?
Ile jeszcze czekać mam
By ucałować Twoją twarz?
Ile razy wypowiem imię twe
Byś w końcu realnie zjawił się?
Ile minie minut złych
By w objęciach znaleźć się twych?
Ile myśli przejdzie po głowie
By wreszcie znaleźć się przy Tobie?
Jak na złość wolno płynie czas
Ty jesteś daleko tak
Myślami łączymy się
I w każdym śnie spotykamy się
Jak długo to będzie trwać
Kiedy sen w jawę zmieni się
I będziesz przy mnie znów
Obok mnie właśnie tu
Kiedy znowu poczuję smak Twoich ust?
Lecą łzy, dłużą się dni
Jak długo będzie tak jak dziś?
Tego nie wie nikt…


Lizelotta

Średnia ocena: 4
Kategoria: Miłosne Data dodania 2009-01-06 18:01
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Lizelotta > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się