Pożegnanie
Trzymając się za ręce odeszli,
Zatrzasnęli drzwi samochodu, odjechali.
Daleko, ze znakiem zapytania,
Mali, a jakże wielcy,
Skromni, a jakże szlachetni.
Nie chciało się wracać do domu,
Znowu zostało tylko wspomnienie,
Niczym powiew ciepłego wiatru.
pirit
|