60 - dziesiąt wiosen miłości
Gdy skronie srebrem się mienią
i lat na grzbiecie bez liku
nóżka w balowym,się nie mieści
nowym,a tak pięknym trzewiku
Cóż pozostało ?
zwiędło już ciało...
duch jednak żywotny
poważny,a czasem psotny
Mijają tak lata
i ani się nie obejrzysz
tak jesień życia przeplata
kaskady bycia trwającego lata
Niech piękny miłości ten kwiat
trwa wiele,wiele jeszcze lat
i miłością czaru pokusą
nie raz jeszcze,serduszka się wzruszą.
Piła 25.12.2008r.
Słoneczko
|