Jak rzecz

Hej jak długo jeszcze krzyczeć mam
Aby usłyszał mnie świat
Czy o miłość też muszę domagać się ?
Przecież jestem człowiekiem jak Wy
Nie ignorujcie mnie
Bo wydaje mi się ,że
Jak rzecz traktujecie mnie
Każecie iść mi precz
A ja duszę i ciało mam
Jestem jedną z Was
Hej to znowu ja
Krzyczę głośno tak
Bo chyba nie obchodzę Was
O wszystko muszę domagać się
Gdzie tu sprawiedliwość jest?
Nie omijajcie mnie
Kiedy pada deszcz
A z oczu lecą mi łzy
Przecież jestem taka jak Wy
Czy ktoś z Was chciałby poczuć się jak rzecz?
Aby kazano iść Wam precz?
Raczej nie bo każdy duszę i ciało ma
I każdy z nas jest taki sam
Nie ma podziału
Równość jest.

Lizelotta