niemoc

Niemoc – czarna otchłań
pożera mnie wzrokiem swoim,
roztwiera paszczę z nadzieją
na smaczne śniadanie.

Niemoc - ogarnięta nią na wskroś,
nie mam siły by się bronić.
Chyba „zjem” z nią śniadanie.

Niemoc - niestrawność
okrutna mnie dopadła.
Skręca mnie od środka.
Wydalam wczorajsze śniadanie.

Niemoc - pozbyłam się jej
wraz z niestrawnością
i wczorajszym śniadaniem.
Czuję pustkę…
…głód


Lu23

Średnia ocena: 9
Kategoria: Życie Data dodania 2009-01-17 17:50
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna Lu23 > wiersze >
joanna53 | 2016-11-18 18:56 |
pięknie:)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się