nabyte zachowanie
zmętniona woda
w której płuczę ręce
którą przemywam oczy
po której drepczę
tworzy się iluzja
stan wyczekiwania
na coś
co nigdy się nie wydarzy
na coś
co karze mi unieść rękę
obrócić o 180
wysunąć palca i ponownie
krzyknąć
więcej!
świadoma źródła
ciągle spragniona
zanurzam się w bajorku
nie mogąc znaleźć
od dawna szukanego wyjścia
Mad
|