* * *
Stoję sama na drodze życia
tyle lat sama.
Stoję a wiatr smaga mi twarz.
Mój bagaż to złamane serce,
a w kieszeni słonik
na szczęście
i jeden grosik
od przyjaciela.
Stoję
zbieram siły na dalszą wędrówkę.
Patrzę na swe serce,
które mocno bije
choć zostało kilkakrotnie złamane.
Jeszcze raz podejmuję wyzwanie na wędrówkę
może spotkam na drodze mej
człowieka z którym
podążę jedną ścieżką.
Wspólnie będziemy dźwigać
bagaż doświadczeń
i nasze połatane serce,
a w kieszeniach
będziemy mieć
więcej małych drobiazgów
przypominających
o radości życia.
10.07.2008 r.
kosmyk30
|