Kraina baśni

Ciiicho!
Podaj rękę,
Daj się poprowadzić w baśni krainę.
Ułożę cię na chmurce puchowej,
Spod poduszki usunę smutne myśli,
By żadna z nich nie uwierała.
Podmuchem wiatru ukołyszę cię do snu.
Ptasim śpiewem przywołam cię do życia,
Promykiem słońca tańczyć będę na twej skroni.
Skrzydełkami motyla muskać będę twoje usta,
Moje dłonie położę pod twe stopy,
By je nie raniły ostre kamyki.
Otulę cię szalem miłości...
Psst!
Ohhh!!!
No i zburzyłeś!
Jednym głośnym słowem...
Szkoda...
No cóż, kraina baśni nie lubi hałasu...

pirit