Ból i cierpienie serca
Nawet teraz cukierek,
Nie jest taki słodki.
Ktoś mi daje likierek.
Nie mam na niego chęci.
Chce raz,
Chociaż raz.
Żeby mój świat,moje serce
Nie były w końcu niczyje.
Tak dużo smutku,
Tak dużo bólu,
A radości nie potrafię zliczyć,
Bo tak mało ich było mierzyć.
Tak krótko trwały,
Prawie ich nie miały.
O śmierci nie wiem nic?
Zycie jest,jak nić.
Długa,a jednak
Taka cieniutka.
Prawie niezauważalna,
Z daleka nie widać jej w cale.
Nożyczkami,
Nożami
Przetniemy tą nić.
Później życie nic
Z niego nie zostaje,
Życie jest takie krótkie.
Musi ktoś w reszcie
Zakończyć mój żywot.
Błagam Cię,użyj tego młotu.
Zabij mnie,
Tylko tyle chce.
I w reszcie
Doznam szczęścia,
Którego szukałam całe życie.
Moje serce?
Krwawić przestanie.
Nic nie będzie mnie bolało.
Moi bliscy za dużo razy im 'waliło'.
Opuścili mnie,
Jak będziesz szukał mnie.
Gwarantuje,
Że nie znajdziesz.
Będę w miejscu,
W takim 'kociołku'.
Moim i tylko moim.
A teraz wybacz,mnie
Wzywają mnie i tylko mnie.
Słyszę dzwony,
Słyszę koty,
Słyszę dziwoty.
Koty ucichły,
Dzwony ucichły.
Czekam na wyrok,
Mnie nie myli wzrok.
Widzę w Niebie sąd.
Lecę stąd.
Opuszczam Ziemię,
Witam Piekło
I Niebo.
Stoję pomiędzy nimi,
Koniec nadziei.
ANIOŁ
|