Na rozdrożu

na rozdrożu
nie wiedząc dokąd iść dalej

stawiając kiedyś wszystko na jedną kartę
myśląc, że warto
myślę tak dalej

i boję się
zrobić krok w jakąkolwiek stronę
świadomy utraty
czegoś
bez czego
nie umiałbym żyć

tak mi się wydaję
lecz pewności nie mam

bo lepiej kochać po cichu
i być blisko
lecz poza zasięgiem

czy na głos
wykrzyczeć tą miłość
i kochać nadal
w zupełnej oddali?


Adnotacje

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2009-02-16 15:33
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Adnotacje > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się