Puszcza

Angelad obejrzał się i zobaczył puszczę,
Las owy był bardzo piękny.
Wiatr grał swoją odwieczną pieśń,
A drzewa wtórowały mu w swoim delikatnym tańcu.
Na myśl jego naszła wtedy stara opowieść,
Którą pewnego wieczora posłyszał od ojca:
Panuje tutaj wieczny pół-mrok,
A światło dociera przez konary drzew tylko o wschodzie i zachodzie słońca.
Strugi deszczu często omywają liście i spadają leniwie na ziemię,
Zielona ściółka wydaje się wchłaniać wodę.
Panuje tu dziwna magia, która niemalże ogarnia umysł,
Delikatna barwna mgiełka unosi się nad ziemią.
Czuć zapach leśnych ziół i pleśni,
Co jakiś czas delikatny podmuch porusza gałęzi krzewów.
Maleńkie zwierzęta chowają się w cieniu drzew,
Pojękując cichutko co jakiś czas.
Kto raz wejdzie do tego lasu będzie zaczarowany,
A jego dusza już zawsze będzie tęsknić do tego miejsca.
Zamieszkują w nim duchy poległych ludzi i elfów,
Które bojąc się pokazać zhańbioną twarz poukrywały się między drzewami.
Co jakiś czas w nocy słychać ciche szlochanie tych dusz,
Nie mogą one bowiem zaznać spokoju na naszym świecie.
Tylko naprawdę odważny człowiek będzie w stanie wytrzymać noc w tym lesie,
Gdyż duchy w swojej zgryzocie, podczas nocy w której blask księżyca dociera w głąb lasu,
Lubią ukazać się przechodniom i zwodzić ich pod różnymi postaciami.


Pein

Średnia ocena: 10
Kategoria: Przyroda Data dodania 2009-02-25 16:18
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Pein > < wiersze >
szmaragd | 2012-10-15 21:04 |
las i jego tajemnice
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się