jak zwykle

sam na sam
ze swoimi zmysłami
ze swoimi paranojami

kłócąc się w duszy
nie panując nad emocjami
zwodząc nietrafność posunięć
obserwując niezatapialną walkę marzeń

wiecznie odradzana na nowo
kurczowo zmieniając nastawienie
oszukując głębię
świadomości
rzeczywistości

niewierna samej sobie
niewierna niczemu co postanowione

taka sobie od tak
taka inna

łamliwa niczym kamień
szorstka niczym jedwab


zbiera ziarno i rozrzuca

po prostu ja
przedtem teraz i potem


Mad

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2009-02-27 11:08
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Mad > wiersze >
bozka | 2009-02-27 13:17 |
:))super wiersz!
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się