Kiedy się zrodziłeś
W moim ogrodzie zrobiło się kolorowo
Szarość zniknęła za różowymi okularami
Usta pęcznieją purpurą
Róży
A fiolet tęsknoty
Opada płatkami bławatka
Ptak na gałązce jabłoni
Wyśpiewuje twoje imię
Świat tańczy barwami tęczy
Odkąd zamieszkałeś
W ogrodzie mojego życia
Ewawlkp
|