Kobieta

Tańcząca,
Kusząca,
I wiodąca
Z wilkami, zmysłami, ścieżkami.
Tak piękna, nieskazitelna
Jest wspaniała, wręcz idealna!
Ale w środku niczym zgnita część jabłka
Cuchnie wonią starego robaka-
Tak małego, a zarazem potężnego
Potrafi zeżreć kawałek po kawałku
Z jabłka od siebie sto razy większego!
A gdy kusi uśmiechem swym
I perfum jej ulatuje alkoholem mdłym
Wiadomo co tego biedaka czeka
Już z niego zimny pot ścieka
A ona szyderczo tylko się uśmiecha...


aneladgama

Średnia ocena: 9
Kategoria: Inne Data dodania 2009-03-23 22:36
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < aneladgama > < wiersze >
vanitas | 2013-03-16 21:16 |
A więc to my jesteśmy szatanem? A mężczyzna, jak pies, wodzony wiecznie na pokuszenie, kiełbasą, która leży od tygodnia i nikt jej już wziąc do ust nie chce... Nie podoba mi się ten obraz kobiety, nie taką osobą pragnę byc, lecz za to bardzo podoba mi się Twój wiersz, jest plastyczny
dziadek | 2009-03-25 16:47 |
Kobita modliszka.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się