Bazyliszek | 2006-03-13 21:50 | |
brak mi slow kaczorku, sliczny i bardzo smutny:( |
|
sylwek | 2005-11-16 13:15 | |
:) |
|
zuza | 2005-11-15 11:34 | |
Trudno ocenić ten wielki smutek... |
|
hakaan | 2005-11-14 22:11 | |
Wiem z jakim bólem pisany ten wiersz, nie ocenię wiersza ale jego przesłanie, chocskalaniewymierna bopowinno byc super wybitny |
|
umiech | 2005-11-14 16:49 | |
Karo, najpierw przeproszę, ponieważ nie ocenię wiersza, czuję, odczuwam, ech… Wiem, że słowa mówiš same za siebie, ale tu jest co więcej… Dzieci, dziecko: mówiš, że miłoć jest niematerialna, mylš się Ci, którzy tak mylš, miłoć można dotknšć, przytulić, a nawet przewinšć jej pieluchy. Nasze pierwsze umiechy – umiech dziecka, nasze spojrzenia – oczy dziecka, nasze pieszczoty – przytulenie maleństwa, ech…
Karo – wybacz mi, ale nie to dla mnie zbyt wielkie, nie umiem ocenić.
Wiersz poza skalš.
|
|
Brak komentarzy
|