odchudzanie


odchudzanie
Pulpet zraz
powtórka jeszcze
raz
trochę tortu
herbata i kawka
łapie znów czkawka

stres mnie zjada
zajrzę do sąsiadki
nie pójdę do sklepu
nie zapełnię siatki

zrobię sobie głodówkę
pierw opustoszę lodówkę
zamknę na głodówki czas
czekam na grzyby
i pójdę w las

dla zdrowia i urody
będę pić więcej wody
teraz zaczynam przymiarki
znów moje leczenie
się zaczyna
aż pęka mi łepetyna

Przyjdzie sukcesu
pora że nie potrzeba
będzie mi doktora
efektem będzie
super figura
to będzie już ostatnia
moja tura


bozka

Średnia ocena: 7
Kategoria: Inne Data dodania 2009-05-04 18:50
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < bozka > wiersze >
Słoneczko | 2009-05-06 19:36 |
Bardzo dobry temat,jest z tą nadwagą dużo problemu,pozdrawiam...
Ania Jarosz | 2009-05-05 23:42 |
hehe! Bardzo oryginalny wiersz! Wesoły, powinien go każdy/każda przeczytać by mieć siłę i wytrwałość podczas zrzucania zbednych kilogramów. Pozdrawiam!
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się