samochodzik

siedzieliśmy w półmroku
nieznanego nam dnia
płakałam a ty
bawiłeś się samochodzikiem
mówiłam ci wszystko
na czym mi zależało
byś wiedział
ale zdawałeś się nie słuchać
mimo że wiedziałam
słyszysz
umilkłam a ty
szepnÄ…Å‚eÅ› ''nie rozumiem''
odchodząc rzuciłeś resorak
w słoną kałużę łez
odszedłeś jak niewinne dziecko
które nie wie co zrobiło


elanor

Åšrednia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2009-05-08 21:08
Komentarz autora: wiem, że smutny...
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < elanor > < wiersze >
elanor | 2009-05-30 23:41 |
hahaha, świetnie ujęte ;)
szarotka | 2009-05-30 19:43 |
Mężczyzni i ich zabawki...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się