Znikam
Utkana z pajęczyny zapomnienia
uczę się żyć obok
ruch nitek pozwala oddychać
płóciennymi schodami donikąd
wychodzę
kiedy gaśnie blask za horyzontem
bawełną ceruje powroty
włosy bielsze przypominają
o upływie stygnących godzin
szukając wzorów przeszłych
zamazuje się obraz
nić powoli puszcza sieć..
Beti
|