lustrzane odbicie

czas zatrzymał się
zastygł w połowie kroku
a ja zamykam swój świat dłonią
w granicach tajemniczości
wpatruję się w namalowany obraz

wczoraj
oprawiłam go żelazną ramą cierpliwości
by smutne namalowane niebieskie żrenice nabrały blasku
powiesiłam go na ścianie wytrwałości
by blade usta uśmiech odnalazły

dziś
ściągnęłam z niego pajęczynę bólu
by twarz patrząca na mnie przestała byc bez wyrazu
skierowałam na niego światło szczęścia
by zaczął zyć by przemówił

jutro
chciałam dać mu towarzystwo
by nie czuł się samotny na ścianie wytrwałości
chwyciłam w dłoń pędzel przygotowałam farby
lecz czas zatrzymał się w połowie kroku
ukazując że obraz
to
moje odbicie w lustrze


wiki

Średnia ocena: 8
Kategoria: Życie Data dodania 2005-11-16 23:53
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < wiki > < wiersze >
uďżËmiech | 2005-11-19 21:00 |
Twoim lustrem być...
Adnotacje | 2005-11-16 23:58 |
było, jest i będzie...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się