jesień życia
deszcze takie rozzłoszczone walą skosem
na kapelusz pełen wdzięku zawadiacki daszek czapki
do kieszeni i za kołnierz
jak z butelki leją strugą do kałuży
tylko dzieci się nie nudzą grają z deszczem
w mokre suche
dorośleją dzieci w deszczu dziecinnieją stare chłopy
jesień taka nie wiadomo co z nią zrobić
czy rozpłakać się nad liśćmi czy pokochać święty spokój
westwalia
|