Czarny ptaszek




Czarny ptaszek


Każdego wieczora oczy nocy
migoczą gwiazdami
mówią: konaj z bólu

I ten spokój wewnętrzny po złorzeczeniu
czuc w powietrzu skąpanej czerni
nic już nie słychac prócz płaczu
dziekując Panu który zniszczył mi życie
na szyi zaciskam rózaniec.


midsummer

Średnia ocena: 8
Kategoria: Śmierć Data dodania 2009-10-02 11:30
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < midsummer > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się