Kłamstwo
Echo tamtych dni
Nie pozostało mi już nic
Znowu sam na bezludnej krze
Do przodu dalej z prądem prę
Wrócisz tu, czy nie?
Może kiedyś dowiem się
Za późno już będzie dla Ciebie i mnie
Bo do przodu dalej z prądem prę
Kłamstwo, niedomówienie, może coś więcej
Nie mów proszę, bo wiedzieć nie chcę
Zachowaj dla siebie te resztki spalone
Twoim kłamstwem splamione
Na dystans trzymaj się
Moim piórem zniszczę Cie
Gdy tylko zbliżysz się na chwile
Z błotem zmieszam Cie niemile
FallOutBoy
|