Ku skrzywdzonej duszy
Ma Duszo ukryta w głębinach,
Ma Duszo, co diabła wydała,
gdzie ust wazelina
smakuje woskowego ciała...
Jakbym uwolnić Cię chciała!
Jakbym chciała Ci pomóc
w tym nieperfekcyjnym świecie...
Jakbym nie chciała tonąć
w tych morzach zastygłych śmieci...
Bo wiem, co Twoją wolą,
co dziś wypiłaś z krwi,
co szczęściem, co niedolą,
co w głębi z Ciebie drwi.
Co blaskiem srebra, złota
ocieka łzy brzydota,
gdzie miarą anegdota
widzi, co brew szeroka...
Na klęczkach błagać trzeba:
Oddal ode mnie ten tunel!
Nie możesz iść do Nieba,
bo nadal istnieje ratunek.
Więc nie idź w stronę światła
I nie idź w stronę ciemności
Nie zmierzaj, gdzie lilia kwitła,
Zmierzaj ku szlamu czystości...
Dead_Doll
|