Obwiniam

Nie będę nikogo obwiniać
O moją śmierć
Ale wiec, że
Nigdy Ci tego nie wybaczę
Nienawidzę Cię kochanie!
Mamo, moja słodka mamo
Słodziłaś mnie pocałunkami dzieciństwa
Mamo nie obwiniam Cię
Ale nigdy ci tego nie zapomnę
Wy wszyscy- kochane dranie
Z nożami w bukietach i wstążkach
Ja też swój nóż nosiłam
Ale czy ja go użyłam?

Użyłam. Sama się na niego nabiłam.

niewazne

Średnia ocena:

Kategoria: Inne

Data dodania 2009-11-10 19:11

Komentarz autora:

Strona glówna

< niewazne >

wiersze >

rudaraija | 2009-12-07 20:47 |

Dreszcz...i tak wielu ludzi się utożsamia z tym...to bolesne,że tak wiele cierpienia udziałem niewinnych...:(

Szymon22 | 2009-11-19 18:21 |

No tak, wiele bólu wycisnąć można z tego wiersza ale mi przychodzi tu do głowy wiele możliwości interpretacyjnych :) Wiersz na pewno ciekawy

podszepty_gor | 2009-11-13 20:21 |

Wiele rozgoryczenie do ludzi ,rodziny i swiata...smutny ale bardzo dobry wiersz.Pozdrawiam:)

Traum_Aurora | 2009-11-11 19:53 |

Kolejny wiersz wycelowany w raniących nas (często nieświadomie) ludzi. Podoba mi się... czuję w nim pewną pretensję, żal...

I_have_seen_the_rain | 2009-11-10 19:41 |

wow, aż zapiera dech w piersiach, rewelka ;)

Brak komentarzy