WYBORY

Aksjologiczne bieguny on wspominał o nich
ten który próbował królika dogonić.
Jego słowa jak mantra która koi kiedy boli,
świat pełen barw choć brud dostrzega jak na dłoni.
Nie warto patrzeć za i rozpamiętywać
choć gdyby nie Ty nie miałby czym oddychać
czerpiąc inspirację bo gdyby nie ona
nie byłoby świata czarów, rozczarowań.
Wsiadał w autobus i patrzył na problemy
z którymi ludzie nie mogą lub nie chcą się zmierzyć.
Twierdzi że warto kochać nawet między maszynami,
bo czym byłby świat bez miłości bez morali.
Wiedział czym splamiona ludzka godność
wiedział też czym są cztery ściany – samotność.
Latarnia choć światło daje – też razi
to tak jak w świecie Twojej wyobraźni
jak połamany ludzik który sens swój odnalazł
czasem trzeba go zgubić by domek z kart poskładać.
Ta rozmowa na oknie i ten który kusi
tak naprawdę to strach, którego nie chcesz wpuścić.
I`m in love lecz uważaj na słowa,
nie rzucaj ich na wiatr jeśli czegoś nie możesz dokonać.
Kubek cynamonowych wspomnień wciąż stoi na oknie,
choć dziś tak jak on czuję się samotnie,
gdyż życie stawia nas czasem przed wyborem
i nie wiesz którą wybrać drogę.
On Ci nie podpowie … lecz szanuj swój wybór,
kochać nie zawsze znaczy wygrywać w życiu.
I jeśli stracisz - kiedyś coś z tego wyniknie
kochaj życie i żyj jak najintensywniej.

marta89