***


Nie odchodź proszę

zostań ze mną na dłużej,
kapryśna panno, w barwnej sukni
i na wysokich obcasach,
dumna damo, nie uciekaj daleko.

Usiądź przy mnie wygodnie,
napijemy się kawy lub wina,
a ty pozwolisz zanurzyć we włosach,
niczym w barwnym atramencie,
wieczne pióro,
bym wyczarowała strof kilka
o lecie lub zimie.

Ech, śliczna panno,
ulotna jak obłok
w wiosenny poranek,
proszę, zmień się chociaż trochę
i zamieszkaj ze mną…

Weno…


Ewawlkp

Średnia ocena: 9
Kategoria: Inne Data dodania 2010-01-05 21:55
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Ewawlkp > < wiersze >
Patrokles | 2010-01-10 19:06 |
Ciekawy zaskakujący koncept. Do końca utworu nie zdawałem sobie sprawy, że "kapryśna panna w barwnej sukni" to w istocie Wena ;) Wiersz pełen uroku. Ładnie, ładnie...
Zefirek | 2010-01-07 01:05 |
a ta nasza wena taka kapryśna- raz przychodzi raz ucieka ulotna niczym chwila... śliczna apostrofa:)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się