Ig Nobel

krótka odmowa kazała odejść
przy okazji kalecząc stopy
ugrzęzłem tam
gdzie nie powinienem
się nawet znależć
z zatraconą kulturą osobistą
jak zegar odmierzam czas
odchodząc od twoich ust
za techniką nie nadążają maniery
wyciszając dzwonek stwarzam pozory
idealnie panującego nad własną wartością
przyznając sobie „Nobla niegodnego”
zapomnę kim byłem


hakaan

Średnia ocena: 8
Kategoria: Inne Data dodania 2005-11-19 00:04
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < hakaan > wiersze >
sylwek | 2005-11-19 17:17 |
gdyby tak mniej opisania.
Kara Kaczor | 2005-11-19 08:24 |
oj piękne Mistrzu :)
Adnotacje | 2005-11-19 00:11 |
Monsieur, zauważam postępy :-)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się