Moje wnętrze

Ból przeszywa duszę,
ból przeszywa ciało;
ciągle cierpieć muszę
i trosk wciąż mam niemało.


Smutek w głębi mego serca
zagnieździł się i trwa;
podstępny ten morderca
śmiech zamienił w strach.


Samotność mnie oblega
ze wszystkich świata stron.
Nie na tym to polega,
by pustki zdobyć tron.


Żal w mych oczach ciągle widać.
Żal do świata i do ludzi;
wiem, nie może mi się przydać,
bo współczucie tylko budzi.


Chciałabym odmienić życie,
smutek swój zamienić w śmiech,
zrobić to ot tak skrycie...
Niech odmienię swoje życie. Niech!!!


nonka22610

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2010-02-09 07:43
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < nonka22610 > < wiersze >
lalkazdrewna | 2010-02-09 15:51 |
ładnie rymowany :) samotność daje nam największ pole do popisu - dostarcza nam weny. bardzo ładny wiersz , dziwnie mi bliski. dziękuję za odwiedziny i za przeczytanie mojego wiersza. jest mi niemiernie miło :) pozdrawiam cieplutko :)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się