Refleksja 1
Młodzi, szczęśliwi i wpatzreni w siebie
Tak piękni, że ich blask promieniował na resztę
On widział w niej słońce, w niepogodę tęcze na niebie
Co Ona widziała w Nim nie wiem, ale czy On wiedział?
;chyba NIE
Nagle zjawił się; demon w wojskowym mundurze
Dał Mu karabin, którym był lęk przed tym, że Ją utraci
Pociskiem było słowo: KONIEC! skierowane w Jej serce
;Serca się rozdarły
Teraz, kiedy Cię odnalazłem - tak piekną jak złoty plaster miodu
Twoja twarz, Twój głos; rozdrapały na nowo ranę w sercu
Ale czy miód położony na ranę, nie zaogni bólu i tortur
Na jakie skazalem Siebie; Ciebie
; I nasze szczęście
jozek68
|