koniec

przez namiętna dłoń
napełnioną próżnią
przywykam do głodu
gotowa na wewnętrzny ból
bolesny pod skórą

ręce niby pełne zajęć
i pustki
zawieszony środek
niby w uśmiechu
nietkniętego makijażu

trwam dotykając
przeklętego świata
banalnych naiwności
a póżniej ciszą
uciekam nie widząc
cienia nadziei

nie będę krzyczała
przecież wiem że kochasz
dyskrecję


wiki

Średnia ocena: 9
Kategoria: Miłosne Data dodania 2005-11-19 19:54
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < wiki > < wiersze >
Adnotacje | 2005-11-19 21:39 |
a czyż człowiek to nie dusza przede wszystkim? A czymże jest charakter, upodobania, opinie jeœli nie cechami osobowoœci...
uďżËmiech | 2005-11-19 21:17 |
Jako człowiek pozostaniesz zagadkš. O Twoim charakterze, upodobaniach, opiniach nie wiemy prawie nic. Prawie, gdyż zgłębiamy Twojš duszę, gdy opowiadasz, opowiadasz o sobie poezjš... :)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się