po co żyć
by istnieć tylko dla siebie
po co kochać
gdy miłość jest narcystyczna
po co mówić
jak i tak nikt nie słucha
po co słuch
jak i tak nikt nie mówi do ciebie
czy nie lepiej odejść
by w końcu wolnym być
po co pisać,gdy i tak każdy na swój sposób to odczyta...Odejść i tak musimy.Życie to wysiłek,niepokój,ale i radość,której życze Tobie.Dobry wiersz,chociaż bardzo smutny,ukłony.